Dziwny typ ze mnie. Niby chcę z kimś być ale nie chcę, bo czuje się.. uwięziony. Za bardzo cenie sobie niezależność. Czuję się jak taki "łowca" który na początku chce wiedzieć wszystko i wszystko wobec drugiej osoby poczuć, rozkochać i zostawić jak ostatni drań.. ta, chyba cham. Potem zostawiasz komuś rysę w sercu bo zachciało Ci się poruchać albo po prostu z kimś zapalić lub spędzić wieczór. Damn. Głupio tak postąpić, myślisz że fwb byłoby fajniejsze po prostu, po prostu wierzysz, zaczynasz wierzyć.. i to nie ma sensu. Dlaczego? Bo nie umiem kochać? Zgrozo, nienawidzę tego słowa, mam wrażenie że wszystko się dookoła niego kręci bo inaczej jak nie mówisz tego, znaczy że Ci nie zależy, tfu. Wartość tego słowa jest zepsuta, bo prawdopodobnie każdy ma kwotę za którą by się sprzedał aby tylko mieć ustawione fajne bezproblemowe życie, fuj i chuj, chyba że.. ja bym tak postąpił. Prawdopodobne. Niby jestem materialistą ale za ile hajsu musiałbym się ohajtać z brzydką i głupią babą m...
Posty
Wyświetlanie postów z wrzesień, 2022
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
Nie wiem jak wziąć odpowiedzialność za swoje życie, przechodzę z jednego nałogu w drugi.. Z papierosów w alkohol, z alkoholu w bilard, z bilardu w zioło..z przewagą zioła, niedobrze. Pierwszy raz od kiedyś mam więcej niż jedną pasje, z 5 lat na to czekam.. wcześniej były to alko i bilard, teraz bilard i zioło, ciekawy wspólny mianownik.. :> Gram więcej, nie wiem nagle skąd to się wzięło, zależy mi na niej, ona o tym wie, nie zmienię tego, niech będzie, wiem że pewnego dnia powiem coś co zmieni to wszystko do góry nogami a ja.. ja będę wiedział że to jest ten moment? W pewnym sensie, to trochę loteria, wszystko zależy.. humor, pogoda, trzepot motyla może sprawić że jej odbiór moich słów będzie o wiele bardziej złożony niż bym tego właściwie chciał. Jestem gościem który na siłę chce być szczęśliwym przez używki, jedną dobrą, drugą zła (niby) ale to jest w pewnym sensie dobro, tylko syntetyczne.. Zalegalizują może kiedyś jak broń i mordowanie ludzi których nie lubię Amen