chuj z nimi
Czemu odczuwam wrażenie że bycie innym = bycie gorszym? Odczuwam dziwne pstryknięcie w mózgu, kompletnie w losowych momentach takich jak ten i cyk, jestem w środku tego monologu. Dlaczego bycie "odmieńcem" w społeczeństwie zazwyczaj kojarzy się stricte negatywnie, zamiast intrygująco? Nie wszystko złoto co się świeci, nie wszystko gówno co śmierdzi, durian świadkiem
Skąd w nas ludziach większą chęcią pałamy do gloryfikacji głupoty zamiast indywidualizmu? Dlaczego chcemy wszystkich różnych koniecznie zunifikować aby byli tylko trybikiem w korporacji zwanej życiem, po co tyle pytać, zadaje sobie to pytanie codzień, aczkolwiek
Kto pyta nie błądzi, tylko pyta nieodpowiedniego mędrca na to wychodzi, bo jesteś Ty sam sobie mędrcem, jeżeli się zgubiłeś, może właściwie odnalazłeś drogę? Czy jak będziemy szukać codziennie wgłąb nas samych wartość ludzką, czy nie przegapimy jej obok w innej indywidualności którą ujrzymy również w sobie?
Pamiętajmy, mimo że błądzimy, nadal idziemy i zbieramy doświadczenie, które kiedyś pomoże nam się odnaleźć będąc znowu samemu
Nie będzie tu pierdolenia w stylu "zmień swój dzień dziś, aby zbierać owoce jutra" a raczej "kto siebie wiatr, zbiera burzę", więc jeżeli Cię ktoś nie lubi za Twoją szczerość, chuj z nimi
Komentarze
Prześlij komentarz