Życie jest niby jak pudełko czekoladek, prawda? Tylko czemu kurwa każdy DOBRY człowiek ma marcepanowe? No ja mam marcepanowe, bo chyba po prostu komuś podpadłem w życiu Czasem się zastanawiam, może bycie takim Forrestem Gumpem który 'szedł przez życie jak mu wiatr wiał' mimo że był 'przegrywem' życiowym to był w wojsku, spłodził syna i dorobił się miliona. Byl tak genialny czy miał takiego farta? W pizdu, żeby taki Gump jeden z drugim tu żyli, to by inflacja nie zdążyłaby zjadać swoich dzieci Wróć Ogólnie chyba Forrest dostał fajne pudełko mimo że z inteligencją był na bakier, jak większość ludzi z fartem w życiu Trochę tu ponarzekam, nie powiem że nie, będzie widać że ja pisałem, mimo że się nie przedstawiam, mam nadzieję że ktoś kiedyś mi krzyknie na ulicy dwa magiczne słowa z powodu tego że to czyta, nie będę zdradzać jakich ( ͡° ͜ʖ ͡°) Miło jest czasem pomyśleć że może ja będę następnym Forrestem i się dorobię hajsu na prostocie? Taki chuj, 1000 osób pr...
Posty
Wyświetlanie postów z kwiecień, 2020
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
Dokąd kroczymy Tą ścieżką Nigdy nie wydeptaną Ubrani w mgłę Wśród wschodu słońca Niebieski motyl Niebieskim ptakiem się okazał Nagie emocje Dookoła ciszy Mówią jak wiele Jeszcze nie wiem o Miłości Nigdy nie wiedziałem Póki z Tobą We mgle nie stanąłem Mgła Chmurą się okazała Pośród niebiosa Angielskim skrzydłem Otoczyłaś mnie
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
I don't care Ponury wstęp Koniec wstępu Czemu? Głupie pytanie, nieprawdaż? Czemu wszyscy dbają o mnie bardziej niż ja o nich? Po co? Nie wiem, nie umiem żywić uczuć, jestem sklepiskiem kości, mięśni i skóry w którym funkcja emocje ma error, śmieszne, śmieszne a zarazem zadziwiające jak dobrze się żyje bez emocji a jak długo się o tym myśli.. O fak. To chyba złożony proces, wyrzucamy z życia empatię, zwyczajnie, po kawałku, jak tort do śmietnika.. Wróć, kto wyrzuci tort? A no ja. Ekhem Ekhem.. Czy na tym polega nie bać się życia? Przyjmujemy ciosy a potem oddajemy wszystkim co dostaliśmy? Może zwyczajnie trzeba przyjmować tysiąc igieł na minutę zamiast jednego dźgnięcia prosto w aortę? Nie wiem, wiem tyle że nie chcę dbać o siebie, chciałbym o kogoś ale.. Po co się przywiązywać? Po co pytać, po co szukać prawdy nagiej której nikt nie chce? Nie ważne. Chcialem napisać o sobie, jak to jest super być niemiłym, nieempaty...