Aż mnie dziw bierze ile potrafią dla nas znaczyć ludzie i relacje z nimi, poważnie.. Odchodzi jedna osoba w Twoim życiu, jedna z tysięcy, jedna z miliona która akurat TOBIE znaczyła więcej niż kiedykolwiek byś oczekiwał, swoim dobrem, sercem i zaangażowaniem potrafi zrobić Tobie z serca i umysłu papkę.. Papkę życiową kurwa, po prostu.. Nie jestem w stanie chyba określić jak bardzo Tęsknie chociażby za babcią.. z którą mogłem zawsze porozmawiać, zawsze się odezwać, człowiek w pewnym sensie jest tak otumaniony tym że ludzie są i będą że nie zdają sobie nawet sprawy że każdy kiedyś umrze, przychodzisz trzy, cztery razy w tygodniu zrobić z kimś głupie zakupy, byle pomóc, byle spędzić te kilka chwil w swoim szczęściu, niewyimaginowanym, o nie.. I w pewnym momencie jeb, skończy się to wszystko, nie jesteś nawet na to gotów, próbujesz się przygotować..I wiesz że nie da się, bo nie wiesz nawet kiedy, zawsze dobro znika bezpowrotnie w ciszy, zło co prawda też ale.. Zło jest o tyle chujowe że ma więcej korzyści, krótkich ale intensywnych a na skutki dobra czekasz tyle.. że jesteś gotowy pierdolnąć to o ścianę i stać się złym, o jeden dzień za długo.. Więc.. Zło jest atrakcyjne i daje te korzyści, więc dlaczego do chuja ciężkiego dobro nie może być tak samo dobre? Dlaczego zło musi być antonimem i zamiast karać, wynagradza? Nie zliczę w życiu spieprzonych relacji, nie zliczę, wiem że jedna relacja spieprzy Ci życie albo Ty spieprzysz życie komuś, kwestia z tym się pogodzić, zmieniamy świat dla jednej osoby a potem ten świat, ta osoba, nasz filar.. Ginie. Ginie kawałek naszego serca, niczym u mordercy..
Chciałbym umrzeć we śnie Ale pewnie skutki naszych poczynań dojrzeją jak wino, one nie przeminą, zresztą, mógłbym tu całą piosenkę pięć dwa wrzucić. Jestem typowym Polakiem. Narzekam. Wkurwia mnie frustracja, że jak zacząłem I poczułem że to ma sens, to ktoś mi pokazuje że nie, nie ma kurwa sensu Czy to dotyczy Polaków, malkontentów czy innych grup narodowościowych? Czy to Słowianie to takie niecierpliwe? Znowu pisze Bug wie o czym. Kaczka O kurde. Niedokończone dzieło. Na później.
Komentarze
Prześlij komentarz