Patrzę przez łzę..
Na swoje serce..
Pełne pustki i porażek..
Była Miłość..
Przyszła..
Zapukała..
Wpuściłem..
Mieszkała zapełniając pustkę..
W pewnym momencie..
Wyszła trzaskając drzwiami..
Zostawiła dziurę..
Była Miłość..
Jest pustka..
Było uczucie..
Jest nicość..
Byłaś Ty
Już Cie nie ma..
Chciałbym umrzeć we śnie Ale pewnie skutki naszych poczynań dojrzeją jak wino, one nie przeminą, zresztą, mógłbym tu całą piosenkę pięć dwa wrzucić. Jestem typowym Polakiem. Narzekam. Wkurwia mnie frustracja, że jak zacząłem I poczułem że to ma sens, to ktoś mi pokazuje że nie, nie ma kurwa sensu Czy to dotyczy Polaków, malkontentów czy innych grup narodowościowych? Czy to Słowianie to takie niecierpliwe? Znowu pisze Bug wie o czym. Kaczka O kurde. Niedokończone dzieło. Na później.
Komentarze
Prześlij komentarz