Otwierałem Tysiące drzwi Każde prowadziły W bezdenną przepaści biel Jednak Tysiąc pierwszed Otworzyły Twojego Wrota Serce Uśmiechem Mnie wołały Rzuciłem W górę marzenie Niebanalnie Stanęłaś obok Zamieniłaś Me przykrości Na Miłości garść Tego szczęścia Wciąż szukałem Prostym słowem Mi je dałaś Czy mi kiedyś Je odbierzesz Czy pozwolisz Wciąż Cię Kochać? Tak zwyczajnie, niebanalnie Do nieskończonej Otchłani bieli Mego szczęścia
Posty
Wyświetlanie postów z sierpień, 2018
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
Uświadamiasz mnie Jak wiele znaczę Nie znając Skrawka mojej duszy Jak wiele mogę Prosisz mnie O podpis W Twej duszy Jednak Księga Jeszcze Nie otwarta Pozostała Księga Dusz Księga W której Nie muszę Pisać Pięknie Bo dusza Piękna pozostanie Jeden guzik Odpina koszulę Dwa Otwierają Twą duszę Zostawiam Tobie Napis Dziękuję